Bez wątpienia hejnał mariacki jest jednym z najbardziej rozpoznawanych dźwięków w Polsce a zwłaszcza w Krakowie. Wybrzmiewa, co godzinę z wieży kościoła Mariackiego a w samo południe nadawany jest również w Polskim Radiu. Każdy, kto po raz pierwszy znajdzie się na rynku krakowskim powinien obowiązkowo zatrzymać się i wsłuchać w melodię, która w pewnej chwili urywa się.
Historia hejnału znana jest od XIV wieku, ale być może jego początki sięgają dawniejszych czasów. Sygnalizował otwarcie i zamknięcie bram miasta, zatem był grany o świcie i zmierzchu. Gdy w mieście pojawił się pożar lub do bram i murów miejskich zbliżał się wróg hejnalista również alarmował mieszkańców. Jeden z nich grając na alarm, gdy do miasta zbliżali się Tatarzy w 1241 roku został trafiony strzałą wroga. Na pamiątkę tego zdarzenia wygrywana dziś z hejnalicy melodia urywa się.
Hejnał grany jest na cztery strony świata i ma to oczywiście swoje znaczenie. Dla króla, bowiem wygrywany był na południową stronię, dla kupców na wschodnią, na zachodnią dla burmistrza a na północną dla przybywających do miasta gości.
W 2000 roku dwa tysiące hejnalistów zagrało równocześnie melodię znanego hejnału. Tym samym został pobity rekord Guinnesa. Zanim jednak hejnaliści mogli zagrać hejnał na trąbkach musieli pokonać aż 239 schodów prowadzących na wieżę kościoła Mariackiego.